Sosnowiec znów pięknie gra - KKS 6 punktów ma!!!!!!

Data: 06.06.2018r.

Czarni Sosnowiec 2:1 Zagłębie Sosnowiec
bramki: Mleczek, Łoch (as. Ockoś)

Mecz derbowy z Zagłębiem, to zawsze duże emocje i walka na boisku, od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. Już na początku zawodów Zagłębie pokazało, że chciało szybko rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Kilka piłek zagranych do bardzo szybkiego napastnika, powodowało duże problemy w naszej obronie - środkowi obrońcy nie byli w stanie go dogonić. Wprowadziliśmy małe korekty w ustawieniu i od tamtej pory atak Zagłębia nie funkcjonował tak dobrze, jak na początku. Po kilku sytuacjach, w których przeciwnik mógł zdobyć bramkę, odpowiedzieliśmy indywidualną akcją i trafieniem Piotra Mleczka. W drugiej połowie podwyższyliśmy prowadzenie, po rzucie wolnym na wysokości pola karnego, który wykonał Kacper Ockoś, a akcję wykończył strzałem głową Marcel Łoch. W meczu mieliśmy jeszcze kilka innych okazji na podwyższenie rezultatu, niestety skuteczność w tym dniu nie była naszą mocną stroną m.in. poprzeczka Marcela Gorzowskiego.

W 57 minucie sędzia popełnił błąd i nie odgwizdał 1,5 metrowego spalonego, a Bartosz Chamczyk wykorzystał sytuacje sam na sam i ustalił wynik tego spotkania na 2:1.

Na szczęście byliśmy do końca skoncentrowani i nie pozwoliliśmy przeciwnikowi stworzyć dobrej sytuacji bramkowej.

W mojej opinii na wyjeździe zagraliśmy o wiele lepsze spotkanie z Zagłębiem, ale tam zabrakło nam szczęścia!
Reasumując: mecz był bardzo wyrównany, niestety momentami bardzo szarpany po obu stronach. Wygraliśmy to spotkanie, bo to my byliśmy drużyną bardziej ambitną i waleczną. Do tego nasz bramkarz Kacper Bijałd rozegrał najlepszy mecz w tej rundzie – brawo, oby tak dalej Kaczy!

Gratulacje Panowie wreszcie mecz z Zagłębiem rozstrzygnięty na naszą korzyść!!!

Data: 10.06.2018r.

Stadion Śląski Chorzów 0:2 Czarni Sosnowiec
bramki: Łoch (as. Ockoś), Mleczek

Kolejnym spotkaniem był mecz ze Stadionem Śląskim Chorzów. W tym dniu rywal grał o wszystko, czyli utrzymanie w III Lidze Wojewódzkiej, które my już zapewniliśmy sobie po zwycięstwie nad Zagłębiem. Warunki pogodowe potęgowały stopień trudności tego spotkania, a temperatura o godzinie 13:00 sięgała 33 stopni Celsjusza i na boisku ze sztuczną murawą praktycznie nie było, czym oddychać!

Nasi zawodnicy w tym dniu nie wiadomo, z jakiego powodu seryjnie wybijali piłkę na rzut rożny, co mogło teoretycznie spowodować duże zagrożenie pod naszą bramką! Na szczęście nic bardziej mylnego!!!! Przy stałych fragmentach gry bardzo dobre krycie, konsekwencją czego było niepopełnienie żadnych znaczących błędów! Brawo, bo wiemy, że nie raz zdarzyło się nam zaspać! Niepotrzebne kary dla naszych zawodników za dyskusję i przypadkowy faul – Panowie, warunki meczowe bardzo trudne, po co dodatkowo osłabiać drużynę?! Przed komentowaniem decyzji sędziego, warto się zastanowić – nawet jeśli się z nim nie zgadzamy.

Bramki w tym meczu zdobyli ci sami zawodnicy, co w meczu z Zagłębiem, zamieniając się tym razem kolejnością. Na prowadzenie w 15 minucie spotkania wyprowadził nas Marcel Łoch, po doskonale rozegranym rzucie rożnym przez całą drużynę – asystował Kacper Ockoś. W 54 minucie spotkania Piotrek Mleczek wybił z głowy przeciwnikom jakikolwiek, korzystny rezultat, podwyższając prowadzenie i ustalając wynik spotkania na 2:0.

Kolejny mecz walki, po którym odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo!

Przed nami ostatnia kolejka III Ligi Wojewódzkiej z UKS Ruchem Chorzów!!!!
 

KONCENTRACJA DO KOŃCA!!!!!!
CZARNI SOSNOWIEC DO BOJU!!!!!!!!!!!!